Japonia, której liczba ludności w połowie 2019 r. wynosiła 126,2 mln osób, należy do najgęściej zaludnionych państw świata. Gęstość zaludnienia wynosi 334 osób na km².
90% ludności skupia się na wąskich nizinach nadbrzeżnych i w kotlinach śródgórskich, które stanowią zaledwie 1/4 powierzchni kraju, a gdzie zagęszczenie wzrasta do powyżej
1000 os./km². Ponad połowa mieszkańców zajmuje południowe wybrzeże Honsiu, a dokładniej strefę ciągnącą się od Tokio, Kawasaki i Jokohamy poprzez Nagoję do Kioto, Kobe i
Osaki. Do gęsto zaludnionych obszarów zaliczają się także północne części Sikoku i Kiusiu, a do najrzadziej Hokkaido, północne Honsiu oraz południowe Kiusiu. Rozmieszczenie
ludności w zasadniczy sposób rzutuje na wysoki stopień urbanizacji, który wynosi 89%.
Społeczeństwo tego wyspiarskiego kraju należy do najbardziej jednolitych pod względem narodowościowym. Około 98–98,5% mieszkańców to Japończycy, a do najliczniejszych mniejszości
narodowych zaliczają się: Koreańczycy (0,5–0,8 mln), Chińczycy (0,6–0,7 mln), Brazylijczycy (0,2–0,3 mln) i Filipińczycy (0,2 mln). Ogółem, liczbę ludności zaliczaną do mniejszości
narodowych w Japonii szacuje się na około 2–2,5 mln, co stanowi około 1,5–2% populacji kraju. Do japońskich grup etnicznych zalicza się: Yamato (120 mln), Riukiu (1,2–1,4 mln),
Ainu (25–200 tys.), a także hāfu (od ang. „half”, pół, połowa; słowo pojawiło się w latach 70. XX wieku) – osoby pochodzące z małżeństw mieszanych, Japończyków z obcokrajowcami).
Imigracja ze względu na bardzo surowe przepisy imigracyjne na wyspy jest niewielka, jednak dość znaczna liczba cudzoziemców przebywa w Japonii czasowo. Po II wojnie światowej, w latach 1947–1949, nastąpił gwałtowny, sięgający nawet 22‰ rocznie przyrost rzeczywisty. Spowodowany był on repatriacją 6,5 mln Japończyków z zagranicy, a także spadkiem umieralności na skutek poprawy jakości opieki medycznej i wzrostem liczby urodzeń.
Postępująca industrializacja i modernizacja, gwałtowna migracja ze wsi do miast oraz wdrożenie polityki antynatalistycznej i liberalnej ustawy aborcyjnej (1948) przyczyniły się do gwałtownego spadku urodzeń w latach 50. XX wieku. Doprowadziło to do zmiany modelu rodziny z wielopokoleniowej i wielodzietnej na nuklearną, z ograniczoną liczbą potomstwa. Wykształcił się wówczas model rodziny składający się z rodziców i dwójki dzieci (2+2). We współczesnej Japonii przyrost naturalny jest bardzo niski i od kilkunastu lat przyjmuje wartości ujemne. Od przełomu lat 50. i 60., z wyjątkiem lat 1967–1973 współczynnik dzietności nie zapewnia naturalnej zastępowalności pokoleń (2,10), aby w 2005 r. spaść do najniższego w historii Japonii poziomu 1,26 dziecka na 1 kobietę w wieku reprodukcyjnym. W strukturze społecznej dominują osoby w wieku produkcyjnym (20–64 lata), a na 100 mężczyzn przypada 105 kobiet. Niemniej jednak, podobnie jak w innych wysoko rozwiniętych państwach świata japońskie społeczeństwo gwałtownie się starzeje. Do połowy lat 90. liczba Japończyków do 14. roku życia wciąż przewyższała liczbę osób w wieku 65 lat i więcej. W 1996 r. liczba dzieci i liczba osób starszych zostały wyrównane, osiągając wartości po około 15% ogólnej populacji Japonii. W następnych latach liczba osób starszych zaczęła przewyższać liczbę dzieci. W połowie 2019 r. osoby powyżej 64 roku życia stanowiły 28,4% populacji Japonii, podczas gdy osoby poniżej 15 roku życia 12,1%[16]. Oznacza to, że liczba dzieci jest ponad dwukrotnie mniejsza, niż liczba seniorów. Tak wyraźnej nadwyżki osób w wieku starszym w stosunku do dzieci nie ma w populacji żadnego innego kraju.
rednia długość życia w Japonii jest najwyższa na świecie i w 2017 r. wynosiła ponad 84 lat, przy czym mężczyźni żyli 81,1 lat, a kobiety 87,3. Gwałtowne starzenie się społeczeństwa jest bardzo dużym problemem dla gospodarki i systemu społecznego kraju. Przybywa osób starszych pobierających wysokie świadczenia emerytalne, na które coraz mniej ludzi pracuje. Dodatkowym utrudnieniem dla opieki społecznej i wielu rodzin nuklearnych jest wzrastająca liczba rozwodów wśród Japończyków na emeryturze. Od dawna trwają dyskusje, w jaki sposób zaradzić katastrofie demograficznej w Japonii. Z jednej strony stosuje się różnego rodzaju zachęty dla potencjalnych rodziców, z drugiej rozważa się kwestię imigracji. Polityka prorodzinna w Japonii będzie musiała ulec bardzo dużym przeobrażeniom, gdyż przybywa kobiet buntujących się przeciwko tradycyjnemu modelowi rodziny i odrzucających instytucję małżeństwa lub zwlekających z zawarciem związku małżeńskiego i rodzeniem dzieci. Współcześnie około 40% Japonek w wieku 25–39 lat to singielki, a średnia wieku kobiet rodzących pierwsze (i często jedyne) dziecko przekracza 30 lat.
Jeszcze nie tak dawno problem bezrobocia właściwie nie istniał, lecz teraz po długotrwałej recesji wynosi ono w granicach 2–3%.